Rosną grzywny za brak OC. Jeżeli jesteś właścicielem auta osobowego, w 2017 roku brak ubezpieczenia będzie Ciebie kosztować nawet 4000 złotych. Posiadacze aut > 3,5 t zapłacą jeszcze więcej!
Grzywna za jazdę bez ważnego ubezpieczenia OC jest powiązana z pensją minimalną , której wielkość co rok wyznacza rząd dlatego że od 1 stycznia 2017 r. płaca minimalna zwiększy się z 1850 do 2000 złotych brutto, podrożeje również OC.
Całkowita wysokość grzywny zależy też od tego, jak długo nie będziesz miał polisy OC oraz od rodzaju pojazdu, jakim się poruszasz. Kierowcy samochodów osobowych uiszczą maksymalnie cztery tysiące złotych, czyli 300 złotych więcej niż w poprzednim roku. Maksymalna kara dotknie tych, których zwłoka wyniesie więcej niż dwa tygodnie. Jeżeli bez bieżącego OC będziemy poruszać się od 4 do dwóch tygodni – zapłacimy 50% tej kwoty, innymi słowy 2000 zł. Spóźnienie krótszy niż trzech dni będzie nas kosztowało 800 złotych, czyli 1/5 maksymalnej kary.
Większe auto, wyższa kara
Posiadacze samochodów ciężarowych, ciągników siodłowych i autobusów uiszczą jeszcze więcej maksymalna grzywna wyniesie 6000 złotych. Wzrosną też grzywny dla posiadaczy skuterków, motocykli i quadów również innych pojazdów będą musieli wydać nawet 670 złotych, to znaczy pięć dych więcej niż przed rokiem.
Brak OC – żadna oszczędność
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny od wielu lat toczy wojnę z posiadaczami pojazdów, którzy nie kupują ubezpieczenia OC. Jest ich wiele, każdego roku nawet sto tysięcy właścicieli próbuje przyoszczędzić na kupnie polisy jest to oszczędność bardzo złudna. Jeżeli spowodujemy kraksę będziemy musieli uregulować należność za naprawę uszkodzonych pojazdów z własnej kieszeni, a do tego zostaniemy obciążeni grzywną za brak OC. „Oszczędność” będzie nas kosztować nas dziesiątki tysięcy złotych. Nie mówiąc o szkodach osobowych, za które również poniesiemy odpowiedzialność.
Kiedy nie zapłacisz grzywny za brak OC?
Dla przestraszonych kierowców mamy także dobre wieści. Jeśli od lat jeździsz tym samym pojazdem, Twoja polisa ubezpieczenia OC przedłuży się automatycznie, o czym bez wątpienia zawiadomi Ciebie Twój ubezpieczyciel czy też agent ubezpieczeniowy, o ile zapłaciłeś wszystkie raty. Bezsprzecznie towarzystwo ubezpieczeniowe będzie w szeregu przypadków przypominać Ci o zaległościach, a gdy spowodujesz kolizja, przystopuje wypłatę zadośćuczynienia do momentu, gdy zapłacisz każde zaległości. Ale nie będzie Wam groził żaden mandat.
Grzywna grozi Wam tylko wtedy, gdy automatyczne przedłużenie ubezpieczenia nie zadziała czyli:
Gdy nabyłeś samochód i wykorzystałeś polisę poprzedniego posiadacza po jej zakończeniu musisz ubezpieczyć pojazd na własną rękę wejdź zatem w kalkulator OC i sam oblicz składkę
Jeśli nie opłaciłeś wszystkich składek za ubezpieczenie OC
Nie tylko policja – kto nakłada kary za brak OC?
Pamiętaj, że grzywnę za brak ważnego ubezpieczenia OC prócz policji podczas kontroli, może z góry ustalić również UFG, który na bieżąco monitoruje w systemie ciągłość wszystkich polis. Informacja o nałożeniu grzywny dostaniesz również wtedy, gdy Twój samochód bądź motor stoją użytkowane na parkingu.
Nie jeżdżę samochodem – czy muszę kupować polisę OC?
Na nic tłumaczenia, że Twoje auto od miesięcy stoi popsute w garażu. Gdy samochód jest zarejestrowany, musi mieć ubezpieczenie. Od tych przepisów nie ma żadnego odstępstwa i takie usprawiedliwienie bezspornie nie pozwoli ci ustrzec się od kary . Jeżeli nie chcesz płacić, sprzedaj samochód względnie zezłomuj i wyrejestruj.
Podsumowanie
1. Za brak aktualnego OC w 2017 rosną kary r. za samochód osobowy zapłacisz aż cztery tysiące złotych
2. W razie kraksy ponosisz wszystkie finansowe konsekwencje. Jazda po drogach bez aktualnego OC to żadna oszczędność.
3. Za brak obowiązującej polisy OC ukaże Ciebie policja mandatem a UFG nałoży karę.